poniedziałek, 15 września 2014


Tutaj płomienie wiatru
Mnie palą wolnością
I cisza w sercu taka wzbiera
Że czuję oddech wieków…
…niżej, powoli czas umiera…
W gałęziach smreków…
Tutaj osmagał mnie
 bezlitośnie deszcz
i słońce spaliło me włosy,
więc tutaj rosnę
i staję się wielka, jak one…
kamienne kolosy…
i radość wzbiera mi w ciele,
gdy słyszę głosy ciszy
…poezja rodzi z lodu szkielet…
…śmiechem klawiszy
W pałacu wiatrów drżę muzyką…
Już sama jestem… gór echem…
Struną cichą…















5 komentarzy:

  1. Rozumiem, że ja mam napisać komentarz. No i piszę: wiersz mi się podoba i również zdjęcia z Tatr jako że je kocham. Przekazuję informację, że na blogu "iraerud" też jest dużo poezji i prozy. Zapraszam...i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie piszesz, dopieszczasz fotografią.
    Dziękuję, że odkryłem Ciebie, poprzez ten jeden + plus, co dzisiaj otrzymałem 07.11.2018

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie umiem sobie radzić z tym blogiem.. Pozdrawiam jednak serdecznie wszystkich..

    OdpowiedzUsuń