Cisza jest
językiem Boga.
Tam tylko
pola
Tylko czyste
lasy
Tylko łany
zbóż
Nie wiele
domów.. ludzi..
W takich
miejscach
Zawsze
myślałam
Że mieszka
Bóg..
Tylko szum
wiatru
Muzyka drzew
Tylko szmer
potoku.
W takiej
ciszy
chcę się
przytulic
Do ziemi..
trawy..
Nagrzanej
słońcem łąki
Do drzew
I zasnąć..
Cisza..
Nie ma
pośpiechu
Życie płynie
powoli
Leniwie jak
rzeka..
Praca..
powolny trud
Odpoczynek
Zlewają się
w jedno..
Wydaje się,
że każdy uśmiech
Słońca i
drzew
Jest
uśmiechem Boga
Jak ta
cisza..
*
Leżę z nosem
w trawie
Zapach
Aksamitny
dotyk
To życie..
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz