Gdy
wszystkich pochowamy
Uklepiemy
ziemie rękoma
Nad własnym
grobem
Zapłaczemy
Posadzimy
kwiaty
By po nas
przyszło nowe
Dzieci
śmiały się
I zbierały
zioła na łąkach
A nad pól
szachownicą zieloną
Wzejdzie
pomarańczowy księżyc
I życie znów
się toczy
Zwycięża
śmierć
Raz jeszcze
Zatopiona w
przemijaniu
Patrzę na
horyzont piękna
Cudem żyję
uśmiechając się do grobów i kwiatów
Wyciągam
ręce i obejmuję słońce
Twarz Boga
Gdy w
podziękowaniu
Witam każdy
dzień
1.11.2012
r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz