sobota, 24 maja 2014

Jajko było początkiem.. Może..
Głowa jak jajko
Poorana cierpieniem
Mogła się rozpaść w każdej
Chwili snu..
Znów wracałam do wymyślonych
Obrazów
Do domu
Którego nie było..
Do jajka co pękło
W te lata upalne, letnie
Złociste jajko snów
Nieistnienie..
Przecież to tylko miraż
Zmęczenie..



                                                             czerwiec 2012






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz