Któregoś
dnia pójdziemy
Trzymając
się za ręce
Przez smugę
cienia
W światełko
dalekie
Któregoś
dnia
Gdy skończą
się marzenia
Odejdziemy w
ciszę
Z wiekiem
Lecz dzisiaj
jeszcze
Gdy jeszcze
oddychamy
Daj nam
Panie coś chcieć
I pragnąć
czegoś skrycie
Bo za tamtą
nocą
Gdy zamkną
się już bramy
Nic pragnąć
nie będziemy
Tylko marzyć
życie..
Niech umarli
nigdy
Nie
zazdroszczą żywym
Życia,
marzeń, oraz pragnień
Wszelkich
Na granicy
cienia
I za wielką
wodą
Już nie
potrzebne są przecież
Marzenia.. 2010r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz