sobota, 24 maja 2014

Gdy podnosi się pięść
Deszcz pada kroplami
Na uśmiech z łez..
W samotności zrodzony
Przerodzi się
W samotność
I w otchłań pustki..
Na krawędzi drogi

Już nie ma krzyży







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz