Miliony rzeczy których nie używam
Poskładane grzecznie
W pudełeczkach szuflad
Milczą o przeszłości..
O jakiejś zachciance małej
Chwilce radości
Zagracają me życie i ciążą
Jak balast
Smutkiem wspomnień
Za życiem co przemija
Jak rzeka..
Przepływa przez miliony gwiazd
I niknie w dali
Gdzieś za horyzontem
Jak smutna księga snów..
2011 wrzesień
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz